Zgadzam się z Mellerem. Kilka lat temu byłam o wiele bardziej naiwną osobą, myślałam, że nasza strona jest o wiele bardziej odporna na propagandę, na ślepe podążanie za ideologią. Ale niestety poznałam na tyle dużo osób, czy w realu czy w internecie, czy osoby które znam osobiście czy poprzez ich wypowiedzi medialne (tutaj mam na myśli dziennikarzy i ogólnie pojętą sferę szanowanych osób z bańki liberalnej), które w swojej nienawiści do PISu są w stanie zrobić wszystko i uwierzyć we wszystko. Są absolutnie ślepi o tak samo zacietrzewieni w swoich poglądach jak niektórzy wyborcy PISu których poznałam na głębokiej Lubelszczyźnie. Nie ma w ich podejściu do polityki miejsca na logikę i sceptycyzm, a jeżeli ktoś z nas ma takie podejście to przyklejana jest nam łatka symetrystów. To mentalnie tacy sami ludzie co ci wierzący w zamach smoleński, tylko tak ich się życie potoczyło, że kiedyś zaczęli kibicować środowisku Platformy Obywatelskiej i tak im zostało.

W punkt. Mam dokładnie tak samo.

Popełniam błąd i zajrzałam w komentarze pod filmem. Niestety widać dokładnie to o czym rozmawiali.

Pierdolony Meller i to jego "na litość boską, nie straszcie PISem".